czytaj

recenzja
Jakub SkurtysKrytyka negatywna (1): Pod wpływem, spod wpływu
Za wszelką cenę próbuje Pietrzak wypracować własny idiom, „wyjęzyczyć się”. Stawką jest oczywiście skuteczność i niepowtarzalność komunikacji, ale tak postawiona kwestia językowej osobności skazuje autora właśnie na bloomowski agon, z którego nie wychodzi zwycięsko – recenzja tomiku „Stabilne” Wita Pietrzaka.