czytaj
recenzja
Olga ByrskaOczekiwane (4): „Byłam kochana przez coś dziwnego, co mnie zapomniało”
„»Nightwood« nie przynosi pocieszenia”, stwierdza Jeanette Winterson, współczesna klasyczka lesbijskiej literatury i autorka kolejnego po Eliocie wstępu do tej książki. To prawda. Powieść Djuny Barnes, chociaż zaledwie stupięćdziesięciostronicowa, gęsta jest od atmosfery wzajemnego niezrozumienia bohaterów i bohaterek.