Musiała wyzwolić się z kobiecości, żeby być bliżej ducha, co jej pomogło być przezroczystą, niewidzialną jako ciało. Męska forma była jedyną, która gwarantowała jej przetrwanie jako twórczyni – o Marii Komornickiej/Piotrze Odmieńcu Właście rozmawiają Brygida Helbig i Karolina Kuszyk