czytaj szkic Mateusz Górniak Pod kopułą cyrku O realizm trzeba się napierdalać. Taką lekcję wyciągam z oglądania i czytania Klugego.
czytaj szkic Zuzanna Sala Spektakl zmiennokształtności Ci spośród recenzentów, którzy przeczytali „Zaklinanie węży…” przede wszystkim jako powieść o pracy seksualnej, dość spektakularnie zignorowali rzeczownik „praca”, skupiając się jedynie na przydawce „seksualna” i uniwersalizując ją.