recenzja
Paweł KaczmarskiWielopoziomowa odwaga poezji Jarniewicza skutkuje wrażeniem ciągłego ruchu: dostajemy do rąk wiersze opisujące własne powstanie, koncepty, które uciekają od bycia konceptami, erotyzm, który nie chce dać się wcisnąć w żadną autokreacyjną konwencję – pisze Paweł Kaczmarski w recenzji tomu „Puste noce” Jerzego Jarniewicza.
recenzja
Jakub SkurtysDziennik li to, spowiedź rozczarowanej życiem marzycielki, czy blef cynicznej intelektualistki, której „resentymentalny sentymentalizm” powraca do nas jak nietzscheańskie powtórzenie i prezentuje nam człowieka spełnionego: ostateczny produkt europejskiego nihilizmu? – recenzja „Zimnej książki” Marty Podgórnik