
recenzja
Adam WiedemannMiędzy kurą a szczurem
Po paru dekadach posuchy otrzymujemy kolejną książkę Clarice Lispector, tym razem grubą, 600-stronicową, i są to „Opowiadania wszystkie”. Tego rodzaju wydawnictwa mają to do siebie, że co prawda budzą respekt, ale też pozwalają się czytać swobodnie, różnorako, niekoniecznie od początku do końca.