Nagroda im. Jacka BierezinaZestaw próz poetyckich Łukasza Kaźmierczaka / Łucji Kuttig jest fragmentem zbioru "Kokosty", zwycięzcy w XXIII Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Jacka Bierezina, organizowanym przez Dom Literatury w Łodzi i Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi. Główną nagrodą jest wydanie debiutanckiej książki laureata.
ruchomość
Wieczorem postanawiam wstać o szóstej, a wstaję o dziesiątej z nie mniej zakrzepłą krwią. Oczy wchodzą w tryby, topnieje z nich ciecz na kształt mgły ze śniegu za oknem. Nie wiem, czy to rosa z prania, czy ropa. Przecieram palcem godzinę, nie mogąc uwierzyć, kiedy minuty skróciły się do sekund. Coraz mniej czasu na nowe twierdzenia, gdyż czas biegnie ruchem przyspieszonym. Hipotetycznie niejednostajnym, szybciej podówczas, gdy się nie chce. Można by dopisać „żyć”, lecz po co mnożyć paradoksy w przyciemnionym zasłonami pokoju i unikać kropek świecących na pustej stronie.
odrębność
Dzisiaj już nie mam siły na twoje ciało we mnie. Ludzie powprowadzali się w środku z tyloma słowami i spojrzeniami, że brakuje mi miejsca na swoje zdanie. Ostatnie znaki przestankowe pozwalają mi zamknąć książkę. Nowy lemat o niedomkniętości spieczonych oczu. Jeżeli wzrok utrzymuje się na speszonych źrenicach, to złudzenia optyczne stają się prawdziwe w granicy z obcym ciałem. Dowód zacznijmy od definicji wzroku, bo mój się urwał na tabliczkach ewakuacyjnych.
spójność
Proszę, żeby oddała mi książki, a ona odpisuje, że w jej życiu zaczęło się układać. Odpowiadam, że wolę samodzielnie sobie układać, nie zaś zdawać się na niepewne zaimki zwrotne. Najbardziej bezzwrotne i zdradliwe są porządki matematyczne. Wystarczy źle dobrać spójnik, a całość runie z powrotem do zera. Znikną zdania, materiały, robocizny, maszyny i operatory. Książki o tym wiedzą, dlatego zaczynam od nich. Porządkowanie, które granicznie zbiega do porządków. Wyprowadzenie w toku.
szczytowość
Aga pyta mnie o seksualność. Gładzę butelkę piwa na łódzkim Manhattanie, a miodowy posmak odbiera mi słowa. Kąsa w język i opada martwym odwłokiem w przełyku. Trudno mi rozluźnić się wśród mężczyzn. Napinam się w gotowości do jasnych definicji, a okazuje się, że nie spełniam założeń. To nic, pociesza mnie Aga. Implikacja nie stanie się kłamstwem, kiedy poprzednik jest fałszywy. Tylko co, jeśli brakuje wspólnych pojęć pierwotnych.
ludzkość
Udało mi się. Moja pierwsza teoria została przyjęta. Nieśmiały dowód uznany. Człowiek okazuje się operatorem liniowym i ograniczonym. Zanurza się w otwartą przestrzeń skończenie wymiarową i kulistą. Mierzy się z normą euklidesową i ze standardową bazą. Przekształcenia człowieka w inną przestrzeń unormowaną są ograniczone, jak i on sam, jak i ja. Wynika to z nierówności Cauchy’ego-Schwarza. Wyprowadzenie w siną dal, dokończone jeszcze przed cynobrowym zachodem słońca, zmieściło się w uzupełnieniu. Czuję się kompletnie.
Nagroda im. Jacka BierezinaZestaw próz poetyckich Łukasza Kaźmierczaka / Łucji Kuttig jest fragmentem zbioru "Kokosty", zwycięzcy w XXIII Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Jacka Bierezina, organizowanym przez Dom Literatury w Łodzi i Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi. Główną nagrodą jest wydanie debiutanckiej książki laureata.
inspirują się prozą Olgi Tokarczuk, Toni Morrison i Elfriede Jelinek oraz raperkami z całego świata. "Mały Format" jest pierwszym czasopismem literackim, który publikuje ich teksty poetyckie. W "Kokostach" radzą utrzymywać prawidłowy stosunek kwasów omega-6 (prozapalnych) do omega-3 (przeciwzapalnych) w diecie. Polecają zwłaszcza migdały ze względu na dużą zawartość wapnia (wystarczy osiem dziennie, bez skórki). Mają wykształcenie chemiczne i matematyczne, a Łucja niedawno zmieniła nazwisko w Niemczech. Nie planują dzieci, a kot zwiał przed dwoma laty.