czytaj
recenzja
Igor PiotrowskiSen o owadach pięknych i takich sobie
Esej czy medytacje Pucka nad przeobrażeniem zupełnym są poprowadzone niespiesznym lotem w kilka stron naraz. Samo znalezienie formuły wypowiedzi jest częściową odpowiedzią na problem, zwłaszcza, że w puencie autor opowiada się za ezoteryczną identyfikacją holometabolii jako procesu zapamiętywania, w którym postać finalna motyla odpowiada wspomnieniu – recenzja „Sennika ciem i motyli”.