czytaj
recenzja
Krzysztof SztafaFarmienie golda
Bez względu na deklaracje samego Wiesławca – tu i ówdzie powtarzającego, że swoje czułki wystawia przede wszystkim w stronę relacji klasowych – ciężko nie rozpatrywać książki „Każda praca hańbi” również w kontekście pokoleniowym, jako pewnego rodzaju milenialskiego antymanifestu.