czytaj
recenzja
Przemysław CzaplińskiBanalizm postapokaliptyczny
Drugi koniec historii, czyhający za rogiem naszej teraźniejszości, oznacza według Kaczanowskiego, że nikt już nie panuje nad historią: hegemon jest niewolnikiem swoich konsumpcyjnych marzeń, klasy zależne są spętane zawiścią bądź marzeniem naśladowczym, a wszystko razem wytwarza historię, która w każdej chwili może po prostu eksplodować.