napięcia
którymi usiano ci ciało: słowa zmyślnie
celowane w brzuch, z ich ust szelest
i salwy na rozkaz, na oślep strumienie – jak swoje
je brałaś, a one uparcie widziały w tobie przedmiot
przejęcia: paznokcie nosić krótkie jak międzywojnie
będziesz i włosy mieć rzadkie jak bezkrólewie – a ty
z nich w marszu zdołałaś zapleść warkocze
krok po kroku, nasionami wyścielić ziemię
(a to się lęgnie niezłomnie w meandrach żył
bez lęku i bez tchu w słońce prosto pnie się)
usiłowano rozpoznać w tobie zwiastun upadku
– jesteś po nim odrodzeniem
ur. 1989. Wiersze publikowała m.in. w „Dwutygodniku”, „Piśmie”, „Wizjach” i „Wakacie” oraz kilku antologiach. Autorka książki poetyckiej „Przejścia”, która ukazała się jesienią 2020 roku nakładem wydawnictwa Staromiejskiego Domu Kultury w Warszawie.