czytaj

recenzja
Maciej OleksyZawsze fragment, recykling
Krzysztof Rutkowski powrócił. Powrócił, by nauczać sztuk wyzwolonych i przy okazji samemu się wyzwolić. By zostać Marsjaszem 2.0, uprawiać fitness z Artemidą i wpadać co noc w dionizyjski trans. By mówić językami ludzi i aniołów. I mędrców, i psów – recenzja „Warszawskich pasaży” Krzysztofa Rutkowskiego.