varia poezja
Tomaž Šalamun„Widziałem, jak kwiaty / kapały na rzęsy. / Słoneczniki wyrażały zgodę. / Poszedłem na dół, do salonu, / trzymałem się fotela i patrzyłem na ludzi. / Bałem się, że moja radiacja zabije ich” – trzy wiersze z tomu „Święto” (1974) w tłumaczeniu Katariny Šalamun-Biedrzyckiej.
varia poezja
Anja Golob„W tym tryumfalnym poczuciu, że wiemy, / który wiersz teraz czytamy, / choć nie mamy bladego pojęcia, co czytamy, / przeszkodziły nam jakieś typy w czarnym, które przyszły do księgarni, / by zrobić sobie foto, bo książki są tak ciekawym tłem” – wiersze Anji Golob w tłumaczeniu Katariny Šalamun-Biedrzyckiej.
szkic
Jakub SkurtysPo przeczytaniu około 350 książek dochodzę do wniosku, że potrzeba pisania w narodzie jest nadal za duża, a ten margines, na który przelewa się poetyckie ambicje, jest przepastny w stosunku do rozmiarów centrum – Jakub Skurtys podsumowuje rok 2019 w poezji polskiej.
recenzja
Dawid Kujawa„Tak oto frazy, które bardzo łatwo byłoby zaetykietować jako autotematyczne, jako kolejne ogniwo w ponowoczesnej refleksji o statusie sztuki, w ramach szerokopasmowej alegorii wchodzą w relację z komunistycznym marzeniem o społeczeństwie bez pracy najemnej” – Dawid Kujawa o „Błękitnej wieży” Tomaža Šalamuna w przekładzie Miłosza Biedrzyckiego i Rafała Wawrzyńczyka.
szkic
Rafał WawrzyńczykNie ma dla mnie nic trudniejszego niż pisanie o Tomažu Šalamunie. Podziwiam ustroje, które o rzeczach najukochańszych potrafią rozprawiać chętnie i bez stresu, sam niestety do nich nie należę i w miarę łatwo pisze mi się tylko o sprawach, do których mam stosunek w miarę luźny; uwagi o słoweńskim poecie muszę niestety wyszarpywać jak gwoździe z pokładu.