
recenzja
Jan SzymborskiProblem z diagnozą stawianą przez Ledera polega na jej połowiczności. Jego konkluzje wydają się trafnie diagnozować problemy i ich wzajemne uwarunkowanie, ale autor nie dokonuje szerszej problematyzacji ich źródła – recenzja książki „Ekonomia to stan umysłu. Ćwiczenie z semantyki języków ekonomicznych”.
szkic
Ewald IljenkowGotowe filozofie, podobnie jak religia, czyhają na człowieka w minucie goryczy, w godzinie nieszczęścia, w dniach piętrzenia się drobnych nieprzyjemności. Lepiej nie czekać, aż któraś z takich filozofii wybierze odpowiedni moment i wczepi się szponami w twoją udręczoną niepowodzeniami głowę.
recenzja
Michał PospiszylTrudno oprzeć się wrażeniu, że książka sama bierze udział w opowiadaniu historii, w której alternatywa nie ma prawa się wydarzyć. Świat Fishera to rzeczywistość właściwie pozbawiona realnych walk i oporu, a to, co naprawdę inne, zewnętrzne, może się w nim pojawić jedynie jako krótkie spięcie samego systemu.
szkic
Joanna OrskaAwangardowy impuls, awangardowa częstotliwość fali, wyczuwalne są w eterze od stu kilkudziesięciu lat jako pogodowa anomalia, niespodziewany wędrujący wyż, północno-wschodni wiatr u Hölderlina – przedruk posłowia do antologii „Awangarda jest rewolucyjna, albo nie ma jej wcale”.
rozmowa
Andrzej FrączystyZofia Król, Dawid Kujawa, Mikołaj Ratajczak, Bartosz Sadulski, Małgorzata Szczurek i Aleksandra Żdan w ankiecie literackiej poświęconej praktyce redaktorskiej opowiadają o tym, jak rozumieją swój zawód, praca nad jakimi tekstami i z jakimi autor(k)ami nauczyła ich najwięcej oraz jakie uwarunkowania natury strukturalnej w największym stopniu wpływają na stan pola, w którym usytuowani są jako redaktorki i redaktorzy.
varia
Andrzej FrączystyAnkieta literacka cyfrowego miesięcznika krytycznoliterackiego „Mały Format” poświęcona eseistyce Jolanty Brach-Czainy. Ankietowane kreślą wielowymiarowy portret zaangażowanej filozofki, eseistki, feministki, antropolożki codzienności, wreszcie – nauczycielki niezależnego myślenia, dawczyni języka, który odsłania przed nami dotychczas prześlepiane obszary bytu.
varia
Redakcja„Szczeliny istnienia” ukazały się w 1992 roku. Dziś, 26 lat po ich pierwszym wydaniu, przy okazji kolejnego wznowienia wracamy do tej lektury, chcąc zrozumieć jej historyczny i współczesny zakres oddziaływania. Staramy się pojąć, na czym polegał i polega „efekt szczelin”, dlaczego i dla kogo miały one znaczenie, jakie języki „Szczeliny…” zdołały przekształcić, jakie wykorzystać, a dla jakich okazały się aktem fundacyjnym. Z tych powodów oddajemy w ręce czytelników i czytelniczek „Cykl: Szczeliny istnienia”
szkic
Jolanta Brach-CzainaNie trzeba wyprawiać się do Tybetu, by przejść skryte wtajemniczenia. One dokonują się w nas. Sam akt egzystencjalnego otwarcia otacza często atmosfera grozy ze względu na niezbędny tu element ludzkiej krwi, a także towarzyszące praktykom przejścia trans i krzyki, w których głos przybiera dziwne, przejmujące brzmienie, jakiego nie słyszy się w zwykłych okolicznościach.
szkic
Teresa FazanPoród to proces odsłaniający istotę: wyłanianie się jest koniecznością, od której nie da się uwolnić, jako źródło życia refleksyjnego, sięgającego ku istocie, poród jest trwałym, niezatrzymywalnym ruchem ku niewiadomemu. Jest zatem samą filozofią – pisze Teresa Fazan w szkicu o twórczości Jolanty Brach-Czainy.
recenzja
Jacek WiadernyMichał Cichy w swojej drugiej książce, „Pozwól rzece płynąć”, ponownie zabiera nas na długi spacer po współczesnym, europejskim mieście. Flaneur? Jeśli tak, to bardzo osobliwy: flaneur na opak, taki, który odwiedza wyłącznie znane sobie miejsca, powtarza trasy, zapuszcza korzenie, a potem patrzy jak rosną.