recenzja
Barbara RojekUtrudnienia i zakłócenia, czyli dlaczego wiersze Agaty Puwalskiej nie są sandboxami
Puwalska wprowadza szczególny dynamizm, podejrzliwość i ruch podważania tego co zbyt gładkie, co z jednej strony stawia czytelnika/krytyka przed zadaniem prześledzenia szlaków nawiązywania i utrudniania, a z drugiej chroni poetkę przed posądzeniem o naiwność i posługiwanie się kliszami – nawet wówczas, kiedy podejmuje przytłaczająco wielkie tematy.